1. Czas
Dobry landing page opowiada historię – historię marki, produktu albo problemu.
Na zainteresowanie odwiedzającego mamy pojedyncze sekundy. Gdy przyjrzymy się statystykom google analitycs okazuje się, że bardzo często ponad połowa odwiedzin na stronie nie trwa nawet 10 sekund. Dlatego nie wolno ich tracić na urozmaicanie przekazu – musi być samo mięso i konkret, w formie najkrótszej z możliwych i z podkreśleniem jednej najważniejszej dla marki rzeczy. Tak działa ludzki mózg. Podobnie jak drapieżnik, który potrafi śledzić jedną ofiarę na raz, tak ludzie mogą skupić się na jednym pomyśle – który da się sprowadzić do równoważnika zdania a najlepiej paru wyrazów. Tak powstaje główne hasło – czyli tagline, który identyfikuje markę i tłumaczy klientowi czym się zajmujemy albo lepiej: w czym możemy mu pomóc i jaki problem rozwiązać.
2. Opowieść
Jeden z moich ulubionych landing page:
http://www.okcupid.com/careers
Super krótki i konkretny tagline. Przewijam dalej. Akapit tekstu – krótki, czytelny, konkretny i podkreślający zalety, wzbudził moje zainteresowanie, a jestem potencjalnym pracownikiem.
Dopiero potem pojawiają się ludzie na zdjęciach.
Wszystko jest uproszczone do maksimum. A strona skierowana jest do programistów i innych mądrali, którzy prawdopodobnie nie cierpią na ADHD i inne choroby polegające na braku uwagi i nieumiejętności śledzenia wywodu. Mimo to nie komplikujemy spraw! Przekaz ma płynąć sam i nie generować w czytającym żadnej niepewności lub pytań, na które później w treści strony nie odpowiemy. Nie zostawiamy odwiedzającego z żadnymi wątpliwościami. (Chyba, że taki był nasz cel bo np. prowadzimy akcję społeczną.)
Dla mnie historia wygląda tak:
– pytanie: skoro wszedłeś na stronę kariery, to być może chcesz tu pracować.
– moja odpowiedź: tak być może, ciekawe co macie do powiedzenia dalej.
– jestem klientem już zainteresowanym waszą firmą, bo chodzę po podstronach, więc możecie założyć, że przeczytam akapit tekstu.
– tak, przeczytałam, jestem zachwycona, macie rację i roztaczacie przede mną wizję, która mi się podoba.
– przewijam dalej i dopiero tu widzę wspaniałych ludzi, z którymi będę pracować. Mój wniosek: to cudowne miejsce pracy. Ci co tam pracują są szczęściarzami!
Przewijam dalej, czytam szczegóły.
3. Cel
Celem tej strony jest zachęcenie odwiedzającego do wysłania CV.
Dobry Landing page realizuje jeden cel! Nie jest możliwe żeby realizował więcej.
Żeby poprawnie stworzyć landing page trzeba ustalić jego cel.
Celem naszej firmy może być zarejestrowanie nowego użytkownika, zapisanie go do newslettera, kontakt telefoniczny, umówienie się na spotkanie, czy zakup naszego produktu.
Są to wbrew pozorom zupełnie inne cele. Dobry landing page realizuje przede wszystkim jeden cel.
Wszystkie informacje, które nie prowadzą bezpośrednio do osiągnięcia celu, powinny znajdować się w odnośnikach na podstronach – „czytaj dalej”, albo „chcesz wiedzieć więcej”. Landing Page to nie strona internetowa, tylko swego rodzaju ulotka.
Im bardziej abstrakcyjny, trudny do wytłumaczenia temat tym mniej grafiki. Na pewnym poziomie abstrakcji grafika zaciemnia przekaz, bo dla każdego może oznaczać co innego i z zupełnie czym innym się kojarzyć. Chodzi tu o powtarzane jak mantra stwierdzenie, że na stronie internetowej muszą być zdjęcia ludzi, lub ikony dobrane do tekstu. Ludzie na zdjęciach mogą odwracać uwagę od tekstu i celu strony, jeśli strona jest nieumiejętnie zaprojektowana. Odwiedzający zaczyna się wtedy zastanawiać – np. gdzie widział tą panią i czy to ta sławna aktorka; jego myśli zaczynają błądzić w zupełnie niesprecyzowanym kierunku i zamiast czytać treść na naszej stronie przechodzi do portalu z plotkami, filmami, kuchnią etc.
Przykłady za http://land-book.com
https://segment.com/ słowo kluczowe dla nich to ‚data’ czyli dane. Zrezygnowali z ikony i grafiki – bo nie ma jednego ogólnoświatowego znaku na dane. Tym bardziej, że ich biznes dotyczy wszystkich rodzajów danych.
http://www.apple.com/environment/
Nie da się zwizualizować hasła odpowiedzialność. Oczywiście możemy dyskutować – wymyślać, odkrywać Amerykę, prowadzić badania i testy – na różnych grupach kulturowych w różnych częściach świata. Zawsze istnieje ryzyko, że pojawi się wątpliwość co do zrozumienia przekazu – gdy pojawia się wątpliwość oznacza to, że jesteśmy w złym miejscu!
http://www.invisionapp.com/?utm_source=LandBook&utm_medium=paid_display&utm_campaign=General
Mamy film – i są ludzie – ich tagline odnosi się do tego, że tworzą – „Design better. Faster. Together.” – najważniejsze jest to, że łączą ludzi i ich platforma pozwala na pracę w grupie. Stąd na filmie wypowiadają się profesjonaliści, którzy pracują z pomocą platformy.
Podsumowując:
Trzeba wybrać na jakich wartościach bazuje i jakie zalety przede wszystkim daje nasz produkt – i wybrać jedną! Po czym sprowadzić ją do 4 wyrazowego tagline’u. Jest to potwornie trudne i bolesne zadanie. Firmy takie jak Mc Donald czy Coca Cola mogą sobie pozwolić na abstrakcyjny tagline, jeśli próbujemy wejść na rynek z czymś nowym – obcym musimy jeszcze bardziej uważać na nasz przekaz –
ludzie nie lubią trudnych rzeczy, a jeśli nasza marka wprowadza zakłopotanie i niepewność tzn. że generuje problem a nie go rozwiązuje!
Więcej aktualności na: https://www.facebook.com/epidotpl