Nie znam innych systemów sklepów internetowych więc mogę porównywać tylko z systemami cms. Nie jest to zdecydowanie system przyjazny dla laika – w przeciwieństwie do WordPressa, którego obsługa, a nawet instalacja nie wymaga praktycznie żadnej wiedzy informatycznej, no może oprócz tego, że czasem się coś wiesza i wtedy należy się przelogować. W Magento trzeba znać wiele kruczków. Co gorsza ciężko nawet zalecić czytanie instrukcji – bo kruczki nie są w niej opisane, lepiej od razu zadać pytanie plus kod błędu googlowi.
Ściany, z którymi ja się zderzyłam:
Jak zainstalować nowy szablon.
System modyfikuje się korzystając z dodatkowego – oprócz klasycznego panelu administracyjnego – modułu administracyjnego o własnej nazwie: Magento Connect. Każdy nowy szablon graficzny wymaga instalacji przez Magento Connect podobnie jak wszystkie moduły rozszerzające funkcjonalność sklepu. Jak już zrozumie się ideę, jest to dosyć łatwe. Logujemy się do portalu Magento, wybieramy szablon lub rozszerzenie, dostajemy link i wklejamy ten link w Magento Connect. Nie trzeba łączyć się przez ftp i wgrywać paczek. Chyba, że kupujemy moduł – wtedy wszystko wygląda inaczej, konieczna jest znajomość struktury katalogów – a nie jest ona specjalnie intuicyjna.
Nanoszenie zmian w szablonie.
Pierwszą i najważniejszą rzeczą przy pracy nad szablonem jest wyłączenie cache. Wchodzimy w System->Zarządzanie cache, zaznaczamy wszystko i ustawiamy Operację na „wyłącz”. Dopiero wtedy można spokojnie pracować i podglądać zmiany. Inaczej trzeba ręcznie za każdym razem flush’ować cache.
Po instalacji nowego modułu – błąd: The server is temporarily unable to service your request due to maintenance downtime or capacity problems. Please try again later.
W czasie wgrywania jakiegoś nowego modułu, w konsoli Magento Connect pojawił się błąd – moduł nie jest kompatybilny z zainstalowaną wersją php. Po wyjściu z Magento Connect i odświeżeniu strony sklepu zamiast wgranego przykładowego sklepu pojawia się powyższy błąd. Po pierwszym ataku paniki – czeka nas reinstalacja całości? – google przychodzi z pomocą, a rozwiązanie okazuje się „banalne” – skasuj plik: maintenance.flag w katalogu głównym instalacji.
Kolejne problemy – to już kwestia edytowania szablonu i dostosowania go do naszych potrzeb. Tu warto skorzystać z youtuba – a najlepiej po prostu przerobić cały kurs:
http://www.youtube.com/watch?v=ktlGc6UWB9A&list=PL3B0BAAF482B16EAB
Wszystkie problemy i błędy przy pracy nad szablonem i konfiguracją produktów – znalazłam na Stack Overflow. Najważniejsze to nie wpadać a panikę – im dziwniejszy błąd tym większe prawdopodobieństwo, że ktoś już na niego wpadł. Niezrównaną zaletą Magento jest to, że platforma cały czas się rozwija (przy wsparciu ebay), korzysta z niej bardzo wielu ludzi od wielu lat.
Dla uparciuchów i programistów jest wersja open source – czyli Magento Community – z edytowaniem szablonów poprzez nadpisywanie w swoim katalogu plików xml i phtml – w różnych zakamarkach katalogów app i skin itp.
Dla leniuszków i laików – za opłatą abonamentową – dostęp do panelu konfiguracji sklepu w trybie drag and drop czyli: Magento Go.
Najważniejszą cechą Magento Community, jak to zwykle(zawsze?) bywa przy open source jest – Community 🙂 czyli ludzie, którzy natknęli się wcześniej na twój problem i dokładnie go opisali.
Podsumowując jestem zachwycona Magento oraz tym jak na tę chwilę ebay rozwiązał kwestię zarabiania na nim. Masz czas i umiejętności – pisz i przerabiaj sam –możliwości są nieograniczone. Potrzebujesz na szybko – płacisz i masz.
Wkrótce napiszę coś o administracji samym sklepem z punktu widzenia właściela.
